Paweł Miesiąc: Byłem trochę takim straszakiem
Kibice kojarzyli go do tej pory ze startami w Ekstralidze, bo reprezentował barwy Motoru Lublin i GKM Grudziądz. Dlatego wielu ze zdziwieniem przyjęło wiadomość, która pojawiła się przed sezonem 2022, że Paweł Miesiąc startować będzie w 2. lidze, w Texom Stali Rzeszów.. I tak było. Co się stało, co było przyczyną, że doświadczony żużlowiec zdecydował się zrobić dwa kroki w tył? A może zdecydował sentyment i perspektywa powrotu do rodzinnego miasta, na przepiękny stadion przy ul. Hetmańskiej? Paweł Miesiąc był najlepszym krajowym zawodnikiem rzeszowskiego klubu, ale Stal tego sezonu nie może zaliczyć do bardzo udanych. Klub zakończył sezon na piątym miejscu zdecydowanie poniżej oczekiwań. Paweł Miesiąc nie jest pierwszym zawodnikiem, który w rozmowie z Magazynem Żużel podkreśla, że określenie „druga liga” nie jest synonimem „słabej ligi”. Na drugoligowych stadionach w Polsce ścigają się zawodnicy, którzy w wielu przypadkach mają coś do udowodnienia. A że umiejętności i doświadczenia wielu z nich nie brakuje, zdobywanie punktów w drugiej lidze nie jest ani łatwe ani proste. Skład w tym roku Rzeszów miał bardzo mocny, przed sezonem wydawało się, że mocno zawalczy o play offy. Drugoligowa rzeczywistość dość brutalnie zweryfikowała te oczekiwania, a pierwsza czwórka dość mocno odjechała rzeszowianom. Co nie zagrało w zespole? Co było nie tak? Staramy się tego dowiedzieć w rozmowie z doświadczonym zawodnikiem.
No właśnie Paweł Miesiąc jest żużlowcem z niebagatelnym doświadczeniem. Nikomu lat nie liczymy, ale on już od ponad dwóch dekad ściga się na polskich stadionach. Dlatego pytamy go nie tylko o tegoroczny, zakończony już sezon. Interesują nas także poprzednie etapy jego kariery. Był świetnym młodzieżowcem. Bo przecież jako pierwszy młodzieżowiec z Rzeszowa awansował do finału młodzieżowych mistrzostw świata. Ma też na koncie starty w najwyższej klasie rozgrywkowej, był zawodnikiem GKM Grudziądz. Między innymi pytamy go o okoliczności podpisania kontraktu w Grudziądzu. Ale nie tylko, bo przecież kariera bogata i ciekawa. Posłuchajcie co do powiedzenia ma Paweł Miesiąc. To jeden z tych solidnych zawodników, dzięki którym polski speedway jest potęgą.
Partnerem naszego kanału jest importer kolumbijskiej kawy Coffee Ina: https://coffee-ina.com/ Więcej żużlowych materiałów znajdziecie też na naszym portalu: https://magazynzuzel.pl/
Видео Paweł Miesiąc: Byłem trochę takim straszakiem канала Magazyn Żużel
No właśnie Paweł Miesiąc jest żużlowcem z niebagatelnym doświadczeniem. Nikomu lat nie liczymy, ale on już od ponad dwóch dekad ściga się na polskich stadionach. Dlatego pytamy go nie tylko o tegoroczny, zakończony już sezon. Interesują nas także poprzednie etapy jego kariery. Był świetnym młodzieżowcem. Bo przecież jako pierwszy młodzieżowiec z Rzeszowa awansował do finału młodzieżowych mistrzostw świata. Ma też na koncie starty w najwyższej klasie rozgrywkowej, był zawodnikiem GKM Grudziądz. Między innymi pytamy go o okoliczności podpisania kontraktu w Grudziądzu. Ale nie tylko, bo przecież kariera bogata i ciekawa. Posłuchajcie co do powiedzenia ma Paweł Miesiąc. To jeden z tych solidnych zawodników, dzięki którym polski speedway jest potęgą.
Partnerem naszego kanału jest importer kolumbijskiej kawy Coffee Ina: https://coffee-ina.com/ Więcej żużlowych materiałów znajdziecie też na naszym portalu: https://magazynzuzel.pl/
Видео Paweł Miesiąc: Byłem trochę takim straszakiem канала Magazyn Żużel
Показать
Комментарии отсутствуют
Информация о видео
Другие видео канала
Jak Skorpiony wróciły z dalekiej podróżyMagazyn Żużel: Adam Łabędzki - Życie za metąMagazyn Żużel: Adam SkórnickiKrzysiek Sadurski o torze w KrośnieI dzisiaj jestem szczęśliwym człowiekiemWojciech Żabiałowicz o Per JonssonieJa nie lubię planować. Chcę wygrać najbliższy wyścigŁukasz Borowiak. Z Unią na dobre i na złeGrzegorz Kuźniar: Nikt nie wiedział, że bałem się jeździćSą małe kłopoty ze sprzętemMagazyn Żużel: Jaimon Lidsey - Jestem szczęściarzem !Paweł Przedpełski: Puchary to mnie zawsze motywująKazimierz Juskowiak. Pan Złota RączkaNie ma gorszej rzeczy na świecie...Magazyn Żużel: Tobiasz MusielakKacper Woryna i jego idole z dzieciństwaPiotr Świderski "Nie ma łatwych momentów w życiu"Marian Wardzała. Potęga zbudowana na wapnie pokarbidowymLeszek Tillinger. Część 2: o Tomaszu Gollobie, Piotrze Protasiewiczu i innychNie chciałem być tylko kevlarem na prezentacjach