W kleszczach migracji ze wschodu i zachodu

Wesprzyj naszą pracę darowizną: 33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
_____________________________________________________________________________________
14 maja Rada Unii Europejskiej ostatecznie zatwierdziła tzw. pakt migracyjny - pomimo sprzeciwu wobec tego dokumentu ze strony Polski, Słowacji i Węgier. Według tego zbioru nowych regulacji wprowadzony zostanie mechanizm obowiązkowej solidarności, który zakłada rozlokowanie co roku co najmniej 30 tys. osób które wjechały do państw pod "presją migracyjną" do pozostałych krajów członkowskich. Państwa unijne będą też mogły nie przyjąć imigrantów, ale w zamian będą musiały zapłacić 20 tys. euro za każdą nieprzyjętą osobę lub wziąć udział w operacjach na granicach zewnętrznych UE.

Premier Donald Tusk podkreślił w wypowiedziach medialnych, że pakt migracyjny "przyjęty w tym kształcie, jak dzisiaj, daje Polsce możliwości unikania jakichkolwiek negatywnych konsekwencji". "Polska nie przyjmie z tego tytułu żadnych migrantów. Polska przyjęła setki tysięcy migrantów w związku z wojną rosyjsko-ukraińską. Mamy dziesiątki tysięcy także migrantów z Białorusi" - dodał. "Polska będzie beneficjentem paktu migracyjnego. Nie będziemy za nic płacić, nie będziemy musieli przyjmować żadnych migrantów z innych kierunków, Unia Europejska nie narzuci nam żadnych kwot migrantów. Natomiast Polska będzie skutecznie egzekwowała wsparcie finansowe ze strony Unii w związku z tym, że stała się państwem goszczącym steki tysięcy migrantów głównie z Ukrainy" - powiedział. I rzeczywiście, Polska może wnioskować do Komisji Europejskiej o zwolnienie z mechanizmu relokacji, ale czy prośba zostanie rozpatrzona pozytywnie? Czas pokaże.

Równolegle premier polskiego rządu zapowiedział radykalne wzmocnienie zapory na granicy polsko-białoruskiej, która jego zdaniem nie spełnia swojego zadania. "To nie są uchodźcy, ale w większości grupy agresywnych mężczyzn" - stwierdził. Jest to radykalna zmiana narracji względem tego co politycy opozycji robili i mówili jeszcze w ubiegłym roku, gdy protestowali przeciwko "brutalnej Straży Granicznej" czy pushbackom. Do legendy przeszła szarża parlamentarzysty PO Franciszka Sterczewskiego, który próbował dostać się z torbą z jedzeniem do uchodźców koczujących na granicy pod Usnarzem. Teraz jednak krytykowana przez PO zapora jest niewystarczająca i zostanie rozbudowana kosztem kolejnych milionów złotych.

Skąd ta zmiana? Dlaczego Donald Tusk wmawia Polakom, że pakt migracyjny nie będzie miał zastosowania do Polski? I czy jeśli nie zaleje nas fala imigrantów z Białorusi, to zostaniemy zalani imigrantami rozdzielanymi przez Unię Europejską w ramach "mechanizmu solidarności"? O tym w kolejnym odcinku cyklu "Dokąd Zmierzamy?" opowie dr Sławomir Ozdyk, politolog, kandydat do europarlamentu z listy Konfederacji.
_____________________________________________________________________________________
PONIŻEJ ZNAJDZIECIE PAŃSTWO KILKA OPCJI WSPARCIA NASZEJ DZIAŁALNOŚCI

PayPal: https://www.paypal.com/donate/?cmd=_s-xclick&hosted_button_id=VNND3Q7EZBSD6&source=url
Tradycyjne przelewy na konto banku w Polsce:
33 2530 0008 2059 1051 7927 0001
Dla przelewów z zagranicy kod SWIFT/BIC: NESBPLPW

Szczegółowe informacje o wsparciu naszej stacji znajdziecie Państwo tutaj: https://emisja.tv/wsparcie-wplaty/ Zapraszamy również do zapoznania się z działalnością naszej fundacji, o której również przeczytacie na naszej stronie internetowej: https://emisja.tv/inicjatywaprzeciwcenzurze/

W tytule przelewu prosimy wpisać: "Darowizna na cele statutowe"

Polecamy też Państwa uwadze publiczną zbiórkę na dodatkowy sprzęt audio-video do naszego studia, dzięki któremu będziemy w stanie realizować DEBATY - https://zrzutka.pl/a4ts5h

Za wszystkie wpłaty serdecznie dziękujemy!!

Видео W kleszczach migracji ze wschodu i zachodu канала eMisjaTv