Egzekucje żołnierzy niemieckich w Płocku
Tylko nieliczni znali okrutną prawdę ziemi. Przez całą okupację hitlerowską, Niemcy dokonywali tu egzekucji swoich żołnierzy.Nicht-Einhaltung der Absätze Stimme, Ergebnisse aus mehreren verlieren, aber es ist die ursprüngliche Aufnahme auf Videoband
obok przystani wioślarskiej, ginęli żołnierze w papierowych workach. Na pięknym zboczu ogrodowego jaru rozstrzelano kilkunastu żołnierzy. Dobijano rannych i wrzucono do gotowego dołu. Zasypanych zadeptano nogami... Tu kres znaleźli nasi wrogowie. Lecz kim byli?
Że stali się wrogami własnego narodu? Czy byli i tacy, którzy już walczyć nie chcieli z polskim narodem? Jak długo płakały ich matki i żony? Jakim grzechem się wykazali, że grobu i pogrzebu mieć nie mogą do dzisiaj? Ospałe jaki i żubry, mają za strażników a sami mówić nie mogą. Czy grzech zabitych nie jest naszym grzechem zaniechania i braku miłości do CZŁOWIEKA?
W roku 1994, p. Edward Lewandowski, przekazał znaną od nieżyjących już świadków, relację opowiadań dróżników kolejowych, o masowych egzekucjach żołnierzy niemieckich w Płocku, przez cały czas okupacji hitlerowskiej. Pełniąc obowiązki wiceprzewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i jednocześnie przewodniczącego MKOPWIM, podjąłem za aprobatą ROPWIM, działania wyjaśniające ww. fakty. Prasa płocka przekazała informację. W TV kablowej, przedstawiono reportaż. Jest rok 2002. Od tego czasu nic się nie dzieje. Władze miasta nadal ukrywają przed Niemcami ww. fakty. Po szczątkach ofiar, nadal chodzą zwierzęta Tak być nie może. Niemcy czynią wielkie starania o dobrą współpracę z Polakami. Jest niegodne ukrywanie grobów przed naszymi partnerami z UNII Europejskiej. Niemcy po moich interwencjach, wyrazili swoją opinię o sprawie. Ludzki szacunek i obowiązki wierzącego człowieka, nakazują zachowania zgodne z miłością bliźniego. Zagrzebani żołnierze, mogą mieć tabliczki identyfikacyjne. Może się okazać, że wśród nich są również ci, którzy nie chcieli walczyć z Polakami. Według nowych ustaw NRF, dezerterzy już nie są zdrajcami narodu niemieckiego.
Ich śmierć może być pomostem dla dobrego Pojednania Polsko Niemieckiego. Czas płynie. Nasi wrogowie - nie żyją. Potomkowie, nie chcą wojny z żadnym narodem. Widać wyraźnie, że Niemcy czynią starania o odkupienie swoich zbrodni wojennych. Na moim filmie „PAMIĘTAĆ ABY ŻYĆ!, mówi o tym wyraźnie ówczesny biskup płocki Zygmunt Kamiński.
Видео Egzekucje żołnierzy niemieckich w Płocku канала Zenon Dylewski
obok przystani wioślarskiej, ginęli żołnierze w papierowych workach. Na pięknym zboczu ogrodowego jaru rozstrzelano kilkunastu żołnierzy. Dobijano rannych i wrzucono do gotowego dołu. Zasypanych zadeptano nogami... Tu kres znaleźli nasi wrogowie. Lecz kim byli?
Że stali się wrogami własnego narodu? Czy byli i tacy, którzy już walczyć nie chcieli z polskim narodem? Jak długo płakały ich matki i żony? Jakim grzechem się wykazali, że grobu i pogrzebu mieć nie mogą do dzisiaj? Ospałe jaki i żubry, mają za strażników a sami mówić nie mogą. Czy grzech zabitych nie jest naszym grzechem zaniechania i braku miłości do CZŁOWIEKA?
W roku 1994, p. Edward Lewandowski, przekazał znaną od nieżyjących już świadków, relację opowiadań dróżników kolejowych, o masowych egzekucjach żołnierzy niemieckich w Płocku, przez cały czas okupacji hitlerowskiej. Pełniąc obowiązki wiceprzewodniczącego Wojewódzkiego Komitetu Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa i jednocześnie przewodniczącego MKOPWIM, podjąłem za aprobatą ROPWIM, działania wyjaśniające ww. fakty. Prasa płocka przekazała informację. W TV kablowej, przedstawiono reportaż. Jest rok 2002. Od tego czasu nic się nie dzieje. Władze miasta nadal ukrywają przed Niemcami ww. fakty. Po szczątkach ofiar, nadal chodzą zwierzęta Tak być nie może. Niemcy czynią wielkie starania o dobrą współpracę z Polakami. Jest niegodne ukrywanie grobów przed naszymi partnerami z UNII Europejskiej. Niemcy po moich interwencjach, wyrazili swoją opinię o sprawie. Ludzki szacunek i obowiązki wierzącego człowieka, nakazują zachowania zgodne z miłością bliźniego. Zagrzebani żołnierze, mogą mieć tabliczki identyfikacyjne. Może się okazać, że wśród nich są również ci, którzy nie chcieli walczyć z Polakami. Według nowych ustaw NRF, dezerterzy już nie są zdrajcami narodu niemieckiego.
Ich śmierć może być pomostem dla dobrego Pojednania Polsko Niemieckiego. Czas płynie. Nasi wrogowie - nie żyją. Potomkowie, nie chcą wojny z żadnym narodem. Widać wyraźnie, że Niemcy czynią starania o odkupienie swoich zbrodni wojennych. Na moim filmie „PAMIĘTAĆ ABY ŻYĆ!, mówi o tym wyraźnie ówczesny biskup płocki Zygmunt Kamiński.
Видео Egzekucje żołnierzy niemieckich w Płocku канала Zenon Dylewski
Показать
Комментарии отсутствуют
Информация о видео
Другие видео канала
Dopadłem zbrodniarza niemieckiego Alberta Schustera - Andrzej Jankowski. Świadkowie EpokiFILM DOKUMENTALNY "Piaśnica. Golgota Pomorza"Stanisław Swianiewicz świadek KatyniaPoszukiwania Niemca z Wehrmachtu, który zginął w 1944 r. na ziemi mieleckiejZa kulisami procesu Arthura GreiseraZnieczulica była ogromna... Powstanie Warszawskie - Maria Teresa Kowalska. Świadkowie Epoki10 NAZISTÓW SKAZANYCH W POLSCEEkshumacja rozstrzelanych przez Sowietów jeńców niemieckichKpt. Aleksander Kuchciewicz: Sowieci byli jeszcze gorszymi okupantami niż NiemcyWanda i Arthur GreiserZatrzymanie groźnego przestępcy na polsko-ukraińskiej granicyEkshumacja 25 żołnierzy niemieckichPacyfikacja wsi Liszki - 4 lipca 1943 rokuWeszli do tajemniczych sztolni w Lubaniu. Na razie tylko sondą!Hermann Voss.„Nazista, że do rany przyłóż” [PODCAST]Szare eminencje Naczelnego WodzaŻycie codzienne w Pilchowicach podczas II wojny światowejWojenne wspomnienia Wacława GrodkaLudzie nie remontowali domów, myśleli o Kresach. Ziemie Odzyskane - Helena Brodzka. Świadkowie EpokiJak rozprawiono się z bestiami. Egzekucje zbrodniarzy z obozu Stutthof