Pomidory! Sadzenie oraz majowa pielęgnacja - moje sprawdzone sposoby
Pomidory! 🍅 Sadzenie oraz majowa pielęgnacja. To temat dzisiejszego filmu z cyklu "Ogród Warzywny". Zapraszam! 🍅
Maj to dla ogrodników wyjątkowy miesiąc, zwłaszcza jego druga połowa, kiedy już robi się cieplej, nie musimy się martwić o nocne przymrozki i możemy na dobre zająć się uprawą roślin ciepłolubnych, w tym pomidorów. Ich sadzonki, kupione lub wysiane własnoręcznie w okolicach marca i pielęgnowane przez te wszystkie wiosenne dni, w końcu mogą trafić do gruntu.
Dobrze przygotowana rozsada, to pierwszy klucz do sukcesu w uprawie pomidorów i pierwszy krok do tego, by już niebawem cieszyć się obfitymi plonami. Powinna być ona dobrze ukorzeniona, najlepiej niewybiegnięta i wiotka lecz niska i krępa, mieć kilka dobrze wykształconych liści właściwych i być zahartowana. Jeżeli kupiliśmy gotową rozsadę i nie jesteśmy pewni czy sadzonki są zahartowane, warto przed sadzeniem dać im kilka dni na przyzwyczajenie ich do warunków panujących na zewnątrz i je zahartować. Dla początkujących wyjaśnienie, że hartowanie roślin, to stopniowo przyzwyczajanie ich do pobytu na dworze, do niższych temperatur niż miały w domu lub szklarni, do słońca i wiatru.
Po czym można przejść do sadzenia. Ja na podwyższanej grządce, tradycyjnie już, posadzę pomidory, w różnych odmianach, w towarzystwie innych warzyw, sałaty, która zostanie zebrane, zanim sadzonki podrosną oraz selera i pora, które będą rosły na obrzeżach. Pomidory lubią ziemię żyzną, przepuszczalną o odczynie obojętnym. Dołki warto więc zaprawić specjalnym podłożem do pomidorów lub ziemią wymieszaną z kompostem lub obornikiem. Są różne szkoły co do podlewania sadzonek przed sadzeniem. Niektóre poradniki mówią, żeby były nawodnione przed zmianą miejsca, inne, żeby je wcześniej nieco przesuszyć. Generalnie, moje doświadczenie mówi, że jak sadzonki są zdrowe, jakkolwiek postąpimy, powinny się one przyjąć bez większych problemów.
Ważne, by posadzić je możliwie głęboko. Zagłębić je aż po liście, można je umieścić w dołku nieco skośnie, a wiotkie i za mocno wyrośnięte rozsady nawet poziomo. Z łodygi pod ziemią wypuszczą one nowe korzenie, które wzmocnią system korzeniowy i tym samym całą roślinę. Stanowisko dla pomidorów powinno być ciepłe, nasłonecznione, osłonięte od wiatru, to znaczy przewiewne, ale nie narażone na silne podmuchy. Zalecane odstępy między roślinami, podczas sadzenia w gruncie to 50-60 cm, aczkolwiek ja na podwyższanych grządkach, gdzie mam ograniczone miejsce, czasami sadzę je nieco gęściej. Przy gęstszym sadzeniu trzeba potem nieco więcej czasu poświęcić na pielęgnację roślin.
Wysokie odmiany można od razu zapalikować i podwiązać do podpory. Ja zrobię to za mniej więcej tydzień w przypadku nowo posadzonych roślin, ale w przypadku pomidorów, które posadziłam w szklarni w drugiej połowie kwietnia, podwiązywanie do palików jest już absolutnie konieczne. Te rośliny już zaczynają kwitnąć, a wczesna odmiana 'Maskotka', rosnąca w donicy, zaczyna już zawiązywać pierwsze owoce.
To moment, od którego trzeba już doglądać roślin i dbać o ich rutynową pielęgnację, czyli podwiązywanie, w miarę ich wzrostu co mniej więcej 15 cm, na tzw. „ósemkę”. Pod osłonami, gdzie pomidory są osłonięte od wiatru, paliki mogą być cieńsze, np. bambusowe. W gruncie, gdy rośliny mocno się rozrosną, zwłaszcza odmiany wysokie, mogą być one niewystarczające. Tam lepiej sprawdzają się mocniejsze podpory.
Na bieżąco usuwamy liście pożółkłe, z plamami i te co dotykają ziemi, żeby nie miały kontaktu z wilgotnym podłożem. Redukcję liści warto jednak przeprowadzać delikatnie, zwłaszcza w początkowym okresie wzrostu roślin, bo mają one wpływ na siłę i zdrowie pomidorów oraz na zawiązywanie kwiatów i owoców.
W odmianach wielkoowocowych usuwamy tzw. „wilki”, czyli boczne pędy wyrastające z kącików liściowych, żeby rośliny skupiły się na zawiązywania kwiatostanów i później dużych owoców, a nie na rozbudowie masy liściowej. Odmianom koktajlowym pozwalam się rozrastać bardziej swobodnie, im usuwam „wilki” sporadycznie. Jeżeli trafi nam się dość wyrośnięty wilczek, którego musimy usunąć, możemy go ukorzenić w wodzie i będziemy mieć kolejną roślinę do posadzenia.
Podlewanie pomidorów powinno być regularne, ale niezbyt częste, za to obfite, mniej więcej co kilka dni. Obserwujmy też świeżo posadzone rośliny. Jeżeli zauważymy nieco przywiędnięte liście, to znak, że trzeba sięgnąć po konewkę lub wąż ze zraszaczem. Pomidory zawsze...
Pomidorowe szaleństwo w ogrodzie czas zacząć! Życzę zdrowych upraw i późniejszych obfitych plonów. Zapraszam na kolejny film z cyklu „Ogród Warzywny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Nawóz do pomidorów : https://www.ipagro.sklep.pl/produkt/sumin-nawoz-krystaliczny-rozpuszczalny-do-pomidorow-papryki-250-g-17168137486/
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#pomidory #pomidorki #uprawa #ogrod_na_co_dzien #poradnik #porady #działka
Видео Pomidory! Sadzenie oraz majowa pielęgnacja - moje sprawdzone sposoby канала ogród na co dzień
Maj to dla ogrodników wyjątkowy miesiąc, zwłaszcza jego druga połowa, kiedy już robi się cieplej, nie musimy się martwić o nocne przymrozki i możemy na dobre zająć się uprawą roślin ciepłolubnych, w tym pomidorów. Ich sadzonki, kupione lub wysiane własnoręcznie w okolicach marca i pielęgnowane przez te wszystkie wiosenne dni, w końcu mogą trafić do gruntu.
Dobrze przygotowana rozsada, to pierwszy klucz do sukcesu w uprawie pomidorów i pierwszy krok do tego, by już niebawem cieszyć się obfitymi plonami. Powinna być ona dobrze ukorzeniona, najlepiej niewybiegnięta i wiotka lecz niska i krępa, mieć kilka dobrze wykształconych liści właściwych i być zahartowana. Jeżeli kupiliśmy gotową rozsadę i nie jesteśmy pewni czy sadzonki są zahartowane, warto przed sadzeniem dać im kilka dni na przyzwyczajenie ich do warunków panujących na zewnątrz i je zahartować. Dla początkujących wyjaśnienie, że hartowanie roślin, to stopniowo przyzwyczajanie ich do pobytu na dworze, do niższych temperatur niż miały w domu lub szklarni, do słońca i wiatru.
Po czym można przejść do sadzenia. Ja na podwyższanej grządce, tradycyjnie już, posadzę pomidory, w różnych odmianach, w towarzystwie innych warzyw, sałaty, która zostanie zebrane, zanim sadzonki podrosną oraz selera i pora, które będą rosły na obrzeżach. Pomidory lubią ziemię żyzną, przepuszczalną o odczynie obojętnym. Dołki warto więc zaprawić specjalnym podłożem do pomidorów lub ziemią wymieszaną z kompostem lub obornikiem. Są różne szkoły co do podlewania sadzonek przed sadzeniem. Niektóre poradniki mówią, żeby były nawodnione przed zmianą miejsca, inne, żeby je wcześniej nieco przesuszyć. Generalnie, moje doświadczenie mówi, że jak sadzonki są zdrowe, jakkolwiek postąpimy, powinny się one przyjąć bez większych problemów.
Ważne, by posadzić je możliwie głęboko. Zagłębić je aż po liście, można je umieścić w dołku nieco skośnie, a wiotkie i za mocno wyrośnięte rozsady nawet poziomo. Z łodygi pod ziemią wypuszczą one nowe korzenie, które wzmocnią system korzeniowy i tym samym całą roślinę. Stanowisko dla pomidorów powinno być ciepłe, nasłonecznione, osłonięte od wiatru, to znaczy przewiewne, ale nie narażone na silne podmuchy. Zalecane odstępy między roślinami, podczas sadzenia w gruncie to 50-60 cm, aczkolwiek ja na podwyższanych grządkach, gdzie mam ograniczone miejsce, czasami sadzę je nieco gęściej. Przy gęstszym sadzeniu trzeba potem nieco więcej czasu poświęcić na pielęgnację roślin.
Wysokie odmiany można od razu zapalikować i podwiązać do podpory. Ja zrobię to za mniej więcej tydzień w przypadku nowo posadzonych roślin, ale w przypadku pomidorów, które posadziłam w szklarni w drugiej połowie kwietnia, podwiązywanie do palików jest już absolutnie konieczne. Te rośliny już zaczynają kwitnąć, a wczesna odmiana 'Maskotka', rosnąca w donicy, zaczyna już zawiązywać pierwsze owoce.
To moment, od którego trzeba już doglądać roślin i dbać o ich rutynową pielęgnację, czyli podwiązywanie, w miarę ich wzrostu co mniej więcej 15 cm, na tzw. „ósemkę”. Pod osłonami, gdzie pomidory są osłonięte od wiatru, paliki mogą być cieńsze, np. bambusowe. W gruncie, gdy rośliny mocno się rozrosną, zwłaszcza odmiany wysokie, mogą być one niewystarczające. Tam lepiej sprawdzają się mocniejsze podpory.
Na bieżąco usuwamy liście pożółkłe, z plamami i te co dotykają ziemi, żeby nie miały kontaktu z wilgotnym podłożem. Redukcję liści warto jednak przeprowadzać delikatnie, zwłaszcza w początkowym okresie wzrostu roślin, bo mają one wpływ na siłę i zdrowie pomidorów oraz na zawiązywanie kwiatów i owoców.
W odmianach wielkoowocowych usuwamy tzw. „wilki”, czyli boczne pędy wyrastające z kącików liściowych, żeby rośliny skupiły się na zawiązywania kwiatostanów i później dużych owoców, a nie na rozbudowie masy liściowej. Odmianom koktajlowym pozwalam się rozrastać bardziej swobodnie, im usuwam „wilki” sporadycznie. Jeżeli trafi nam się dość wyrośnięty wilczek, którego musimy usunąć, możemy go ukorzenić w wodzie i będziemy mieć kolejną roślinę do posadzenia.
Podlewanie pomidorów powinno być regularne, ale niezbyt częste, za to obfite, mniej więcej co kilka dni. Obserwujmy też świeżo posadzone rośliny. Jeżeli zauważymy nieco przywiędnięte liście, to znak, że trzeba sięgnąć po konewkę lub wąż ze zraszaczem. Pomidory zawsze...
Pomidorowe szaleństwo w ogrodzie czas zacząć! Życzę zdrowych upraw i późniejszych obfitych plonów. Zapraszam na kolejny film z cyklu „Ogród Warzywny” oraz do oglądania pozostałych filmów na kanale OGRÓD NA CO DZIEŃ.
Linki :
Nawóz do pomidorów : https://www.ipagro.sklep.pl/produkt/sumin-nawoz-krystaliczny-rozpuszczalny-do-pomidorow-papryki-250-g-17168137486/
Facebook : https://www.facebook.com/izabella.schick
Blog : https://ogrodnacodzien.pl/
Instagram : https://www.instagram.com/ogrod_na_co_dzien/
#pomidory #pomidorki #uprawa #ogrod_na_co_dzien #poradnik #porady #działka
Видео Pomidory! Sadzenie oraz majowa pielęgnacja - moje sprawdzone sposoby канала ogród na co dzień
Комментарии отсутствуют
Информация о видео
15 мая 2025 г. 20:14:11
00:07:06
Другие видео канала