Jak wyhodować kryształy 2- część trzecia

JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ PIERWSZA
https://www.youtube.com/watch?v=yRvRkm4SlZ0
1. Z czego wyhodowałem kryształy
2. Co nieco o bezpieczeństwie
3. Co jeszcze się przyda
JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ DRUGA
https://www.youtube.com/watch?v=ncx3FcM3Z4c
4. Sporządzamy roztwór nasycony
5. Oczyszczanie roztworów i rekrystalizacja
JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ TRZECIA
6. Robimy zarodki kryształów- 0:15
7. Kryształy wzrastają...- 2:26
JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ CZWARTA
https://www.youtube.com/watch?v=nH_4nOZGSeA
8. Wykładamy kryształy z roztworu
9. Co nieco o trwałości kryształów
JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ PIĄTA
10. Q&A Pytania i odpowiedzi I
https://youtu.be/uG3TYny3SeM
JAK WYHODOWAĆ KRYSZTAŁY 2 - CZĘŚĆ SZÓSTA
10. Q&A Pytania i odpowiedzi II
https://youtu.be/Cx-nMZWHoCk
Kryształy które wyhodowałem- zakończenie serii filmików o hodowaniu kryształów:
https://youtu.be/gSJ53-LVjeg
---------------------------------------------------------
W tej części filmiku o hodowaniu kryształów pokazałem jak uzyskać zarodki i wyhodować z nich kryształy. Aby wyhodować zarodki kryształów interesujących nas substancji wystarczy po prostu wlać nasycony roztwór substancji do płaskiego pojemnika i pozostawić w spokoju na kilka dni. Pamiętajmy o tym aby nie okrywać pojemnika żadną folią, czy innym nieprzepuszczalnym dla wody materiałem, gdyż woda musi swobodnie odparowywać! Może to być zwykła kartka papieru bądź karton, możemy również w ogóle nie okrywać takiego pojemnika jednak mogą wtedy wpadać do niego cząsteczki kurzu. Również dobrym pomysłem będzie "pogrzebanie" w pojemniku w którym przez kilka tygodni rósł jakiś większy kryształ, gdyż nowe, często bardzo ładne kryształki narastają w pojemniku obok naszego hodowanego kryształu. W przypadku siarczanu żelaza postępujemy nieco inaczej- pozostawiamy nasycony roztwór na kilka godzin na ciepłym grzejniku a następnego dnia wyjmujemy utworzone kryształki.
Uzyskane zarodki wkładamy do nowego, płaskiego pojemnika, zalewamy nasyconym roztworem TEJ SAMEJ substancji i po pewnym czasie gdy zwiększą swój rozmiar przekładamy do nowego w którym mamy już świeżo przefiltrowany, nasycony roztwór substancji. Czynność powtarzamy aż do uzyskania odpowiedniego rozmiaru kryształów. A po co przekładamy? A no dlatego że kryształy wzrastają i zaczyna brakować im miejsca, osadza się coś "dziwnego" na kryształach, bądź roztwór stał się mętny. Przyznam że filtrowanie jest naprawdę konieczne w przypadku siarczanu miedzi natomiast w przypadku siarczanu potasu, czy siarczanu magnezu nic wielkiego nie stanie się jeżeli pojawią się dziwne "kłaki" czy osad na kryształach. Nie powiedziałem jeszcze słowa o odporności kryształów z którą naprawdę różnie bywa. Są takie co bez lakierowania rozpadają się po kilku dniach, są i takie co nawet lakierowanie niewiele da (jak w przypadku siarczanu żelaza, który ciężko się przechowuje)- ale o tym już w następnym odcinku.

A kiedy będzie następny odcinek? Tego nie umiem powiedzieć, nie będę obiecywał że będzie za tydzień, dwa... bo ostatni filmik pokazał że naprawdę różnie to bywa, od końca kwietnia jestem na stażu przez co ilość wolnego czasu spadła baaaardzooo..., ponadto wyjechałem na tygodniowe sympozjum naukowe a jakby tego było mało przez problemy z mikrofonem i wielokrotnie nieudane próby z zapisem filmiku jest w zwykłym HD a nie fullHD.
Powiem jednak że kolejna część powstanie zdecydowanie szybciej :)

Видео Jak wyhodować kryształy 2- część trzecia канала Julas xZiom