Kelly Kettle Trekker SST stal nierdzewna - testy polowe nad Komorowem i nad Dunajcem

Film (słaba jakość niestety) i kilka zdjęć (trochę lepsza jakość).

7 października 2014 - testowanie irlandzkiego czajnika Kelly Kettle Trekker w wersji ze stali nierdzewnej.

Gotuje wodę w kilka minut na garści byle czego (patyczki patyki suche liście szyszki karton tektura i takie tam byle co), a nawet na półgarści, w każdych warunkach, o każdej porze, wszędzie... rewelacja rewelacja.

Szybko i skutecznie - palisz co masz i czym masz, dwie gałązki na krzyż, dwie garści suchych liści i buzuje ogień w kominie.

Dowolna rozpałka (wspomaganie watą w tym przypadku) i w niewielkich ilościach, co jest pod ręką i na miejscu - w tym przypadku trochę suchych liści z wierzby ściągniętych z gałęzi i ze 2 gałęzie suche jako paliwo stałe wrzucane już do komina po wstawieniu czajnika na bazę.

Minuta osiem (przysłowiowa) i jest wrzątek, pojemność wg producenta 0,57 litra, robocza bardziej 0,5 litra, minimalnie do gotowania potrzebne 0,4 litra - na jedną/dwie osoby w sam raz, na więcej nie ma też problemu, szybko się dogotowywuje, gdy już całość jest rozpalona i działająca, szybko czyli momentalnie.

Dunajec, w tym samym dniu, 7 października 2014... dosyć mocny wiatr, solidniejsze wyzwanie jeśli chodzi o rozpalenie, ale to kwestia techniki i doświadczenia.

Dowolna rozpałka (wspomaganie watą w tym przypadku) i w niewielkich ilościach, co jest pod ręką i na miejscu - w tym przypadku suche gałęzie/patyki, które wyrzuciła rzeka, odpowiednio przygotowane, podcięte, rozdrobnione nożem.

Dla moich i KK potrzeb nad rzeką paliwa jest mnóstwo, wiele, nie trzeba daleko chodzić, tu gałązka, tam patyk i moment jest co palić, natura nie da zginąć człowiekowi.

Popiołu minimalnie pozostaje, tak więc i mało śladów zostawia się po sobie... natomiast gorący popiół/węgle można także wykorzystać do rozpalenia pełnowymiarowego ogniska, co będzie znacząco ułatwione z takim starterem.

Włóczęgowska racja żywieniowa - kaszka z Biedry Mleczny Start czeko-orzech głównie tylko te lubię - lekka dobra i pożywna (no i tania) plus mix dopalaczowy - słonecznik łuskany, sezam, mak i suszone jabłka (dodatkowo można by jeszcze 50 g orzechów włoskich, ale nie zdążyłem połupać na czas).

Видео Kelly Kettle Trekker SST stal nierdzewna - testy polowe nad Komorowem i nad Dunajcem канала mojtarnow