Загрузка страницы

Zabójstwo bez jasnego motywu. 20-latka zginęła z rąk nieznajomego | MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE #37

Policjanci już właściwie mieli sprawcę. Rozmawiali z nim, wypytywali, ale zdołał się wykręcić, oczyścić z podejrzeń i nic z tego nie wyszło. Wiele lat trzeba było czekać na rozwiązanie zagadki. Dzięki policjantom z Archiwum X właśnie się to udało.

20-letnia Zyta Michalska z Mikuszewa w Wielkopolsce zaginęła 3 kwietnia 1994 r., w wielkanocną niedzielę. Jej ciało dzień później tuż obok lasu, niecały kilometr od domu, znalazła jej mama. Wiadomo, że młoda kobieta nie została zgwałcona.

Dla policjantów zagadką był motyw sprawcy. Na pewno nie chodziło o rabunek - 20-latka nie miała przy sobie żadnych pieniędzy, wyszła tylko na chwilę w okolice domu. Co również zastanawiające, gdy znaleziono ciało Zyty, sweter miała ubrany na lewą stronę. To raczej niemożliwe, aby sama się tak ubrała wychodząc z domu. Zwracała uwagę na swój wygląd, była wręcz pedantyczna. Czyżby sprawca ją rozebrał, a potem, pozostawiając zwłoki, pospiesznie ubrał z powrotem?

Początkowo o zamordowanie 20-latki podejrzewany był jej chłopak Maciej, student Politechniki Poznańskiej. Policjanci wychwycili jakieś nieścisłości w jego zeznaniach i grozili, że go zamkną.

Przez dłuższy czas w kręgu podejrzeń był też niepełnosprawny intelektualnie mieszkaniec sąsiedniej wsi. Był niemową, zachowywał się dziwnie, zdarzało mu się zaczepiać w lesie dziewczyny. Rodzice niepełnosprawnego mężczyzny zapewniali jednak, że feralnego dnia był cały czas z nimi, więc on mógł zabić. Sprawcy nie wykryto, śledztwo umorzono.

Ale to nie znaczy, że w komendzie o zabójstwie Zyty z Mikuszewa zapomniano. Kilka lat temu policjanci z Archiwum X w Komendzie Wojewódzkiej Policji w Poznaniu powrócili do tej sprawy. Wytypowali krąg około 40 mężczyzn, którzy mogliby odpowiadać za śmierć 20-latki. Na szczęście sprawca na miejscu zbrodni pozostawił swój materiał genetyczny - na tyle niewielki, że wtedy, w latach 90., był nie do zbadania. Dziś było to już możliwe.

15 grudnia 2020 roku zatrzymano 52-letniego Waldemara B., mieszkańca wsi Pałczyn. W chwili zbrodni mężczyzna miał 26 lat. W międzyczasie - już po zabójstwie - zdążył zdążył się ożenić, urodziły mu się dwie córki, dziś są nastolatkami. Dla tej rodziny to też ogromna tragedia.

Jak udało się rozwikłać sprawę zabójstwa Zyty? Jaki był motyw sprawcy? Czy Waldemar B. znał swoją ofiarę? I jak wygląda na co dzień praca policjantów z Archiwum X? O tym mówimy w najnowszym odcinku podcastu "Morderstwo (nie)doskonałe". Gościem tego odcinka jest mł. insp. Andrzej Borowiak z Komendy Wojewódzkiej Policji w Poznaniu.
Subskrybuj nasz kanał: https://bit.ly/naTemat_subskrybuj

Program dostępny również na:
Spotify: https://spoti.fi/2VD1eFL
Apple Podcasts: http://bit.ly/naTemat_apple
Google Podcasts: http://bit.ly/naTemat_google
scenariusz i prowadzenie
Tomasz Ławnicki

montaż
Stefan Ronisz

produkcja
Mateusz Trusewicz

gość odcinka
mł. insp. Andrzej Borowiak

w materiale wykorzystano:
teksty Piotra Żytnickiego w poznańskiej "Gazecie Wyborczej" oraz "Faktu", "Głosu Wielkopolskiego" oraz TVP Poznań. 
zdjęcia z Agencja Gazeta oraz zdjęcie autora Russen / Wikimedia Commons
ujęcia z bazy videoblocks, film z facebook / Wielkopolska Policja
muzykę z bazy Artlist

Grupa naTemat 2021

Видео Zabójstwo bez jasnego motywu. 20-latka zginęła z rąk nieznajomego | MORDERSTWO (NIE)DOSKONAŁE #37 канала naTemat.pl
Показать
Комментарии отсутствуют
Введите заголовок:

Введите адрес ссылки:

Введите адрес видео с YouTube:

Зарегистрируйтесь или войдите с
Информация о видео
27 января 2021 г. 1:00:16
00:27:33
Яндекс.Метрика