Kolejowe zakamarki Gdyni

Dość długa składanka filmów przedstawiająca lokomotywy manewrowe, które można znaleźć w Gdyni, a zwłaszcza w okolicach tutejszego portu. Gdynia, jako miasto powstałe zupełnie od zera w latach trzydziestych, jest pełna bardzo ciekawej architektury, a sposób planowania przestrzennego jest oderwany od tego, do czego jesteśmy przyzwyczajeni. Do tego wlicza się również kolej, która powstawała równolegle razem z miastem. Bocznice są wytrasowane w bardzo nietypowy sposób - wiją się po ciasnych łukach pomiędzy budynkami, po drogach, przez środki skrzyżowań.Kiedyś, całe miasto było pokryte gęstą siatką bocznic, które dochodziły do każdego z nabrzeży. Dzisiaj sytuacja wygląda trochę inaczej. Kolej obsługuje tylko te ważniejsze nabrzeża, których obsługa cały czas odbywa się jednak przez bocznice wytrasowane starym sposobem. Często, gdy do portu zjeżdża pociąg, część miasta staje się zakorkowana, ponieważ przy manewrach, duża część ulic jest zablokowana na kilkanaście minut. Właśnie z tej strony starałem się ukazać Gdynię. Kolej wtopiona idealnie w urbanistyczny krajobraz, a nie nowoczesna i szybka kolej, odizolowana od miasta ekranami, tunelami i wiaduktami.
Na nagraniach raczej spora kolekcja różnych lokomotyw obsługujących gdyński port, głównie z klasycznej serii SM42, kochanej przez wielu, którzy nie muszą na nich pracować :). Słynne stonki obsługiwały tutejszy port już od bardzo dawna. Były świadkami różnych ważnych wydarzeń politycznych dziejących się w mieście, między innymi słynnych strajków. Po przemianach ustrojowych, zostały przejęte przez firmę, która zajmowała się obsługą trakcyjną portu. Ta została następnie wykupiona przez CTL, który do dziś obsługuje nie tylko swoje pociągi, lecz także wszystkie, oprócz tych z PKP Cargo. PKP Cargo swoje pociągi obsługuje swoimi własnymi lokomotywami. Ostatnio są to coraz częściej nowsze lokomotywy - 6Dg, czyli zmodernizowane SM42 6D. Wyposażone są w nową kabinę, lżejszy i nowocześniejszy design i oczywiście całkowicie odmienny silnik i aparaturę. Zajrzymy także na bocznicę prowadzącą do hali naprawczej PKP Cargo, na której można zobaczyć pracujące w tej hali SM42, a także akumulatorową lokomotywkę ASF. Oprócz tego, na filmach pojawia się lokomotywa DB Cargo - DE6400. Maszyny tej serii były produkowane dla kolei holenderskich na przełomie lat osiemdziesiątych i dziewięćdziesiątych. Raz pojawi się również gość specjalny - SM42 Platy ze składem kontenerów na paszę Cedrob.
Oprócz klasycznych manewrówek przewoźników towarowych, znajdziemy tu również słynną lokomotywę Turkolu, SU42-536 w historycznym malowaniu oliwkowym à la SP42, która na okres wakacyjny była wypożyczona przez PKP Intercity, aby prowadzić manewry na terenie torów postojowych dla składów pasażerskich, potocznie "Wagonówki".

Na filmie bardzo dużo doznań dźwiękowych, polecam włączyć porządne głośniki :)! Lokomotywy czasami musiały wycisnąć z siebie ostatnie poty, aby ruszyć ciężkie składy z bocznic portowych na większą stację. Najprzyjemniejsze dźwięki dostarczają stare "Łajki" wchodząc na obroty. Usłyszymy je w całej Gdyni - na bocznicy do północnej części terminala kontenerowego, na bocznicy elektrociepłowni oraz na większości nabrzeży i na wjeździe do stacji Gdynia Port GPA. Oprócz tego, usłyszymy parę razy odpalanie silników starych "Stonek", jak również turkolowego kociołka (który swoją drogą brzmi dość ciekawie).
Do portu w Gdyni są dostarczane najróżniejsze ładunki, wymagające różnych wagonów. Oryginalnie, do portu została doprowadzona słynna "Magistrala Węglowa" idąca aż ze Śląska, aby eksportować węgiel. W dzisiejszych czasach, przez port więcej węgla idzie na import, ale za to można spotkać różne ciekawe ładunki. Kontenery, popioły, cement, melasa, materiały ciekłe, oraz drobnicę (którą coraz rzadziej wozi się w wagonach krytych, przez wprowadzanie transportu intermodalnego).
Miłego oglądania :)

Видео Kolejowe zakamarki Gdyni канала Toprus