Skarby uratowane od huty #4 zabytkowa Husqvarna, elektropis, siewnik dla Jarka Ogarka, złom po 55gr

Witajcie w kolejnym odcinku.
Cena złomu oscyluje w okolicach 55-65 groszy wiec jest w czym wybierać. Czuje się jak na pustyni złomowej ;)
Pralka frania - serdecznie Wam polecam do prania odzieży roboczej.
Pierwsza złomowa ciekawostka - elektopis dwukolorowy -nie wiem do czego on służy ale czuć, że jest to Polska sprawdzona konstrukcja.
Dziś było dużo wypałek z plazmy CNC, jakby się tak pobawić to fajny ruszt na grilla by wyszedł. Dla śmiechu obczajcie też ruszt z blachy 20mm - nawet na drugi dzień by temperaturę trzymał :D
Jak będziecie na wyprawie złomowej to zawsze patrzcie do takich śrubkowych śmieci - bardzo często wychodzą tam naprawdę cenne znaleziska.
Dalej znalazłem super szufladkę - ktoś się musiał mocno naspawać przy niej - BIORE!
Konkretna wyciągarka budowlana - po samej wadze widać, że jest to konkretny Polski sprzęt a nie jakieś chińskie badziewie. Przekładnia na pierwszy rzut oka działa.
Ototo czyli siewnik dla Jarka Ogarka - nie wiem czy jest to konny siewnik czy już pod traktor. Chyba sprawny, produkcji Ventzki Grudziąć.
Strzał dnia jeśli chodzi o ciekawostki -zabytkowa(?)maszyna do szycia firmy Husqvarna Type 49E wyprodukowana w Szwecji. Do pracy to pewnie ona się nie nadaje ale jako ciekawostka to fajna sprawa.
Na koniec nie typowo - łańcuchy do śniegu, znalazłem ładny komplecik pod koła 13". Oraz znalezisko dnia - super rezerwa Volkswagena 13" 4x100 - wygląda na mało używaną, mi się przyda:)
Całość mnie kosztowała około 35zł, jestem naprawdę zadowolony z dzisiejszego dnia!
Pozdrawiam i do następnego odcinka - Mateusz :)

Видео Skarby uratowane od huty #4 zabytkowa Husqvarna, elektropis, siewnik dla Jarka Ogarka, złom po 55gr канала Stalowe Hobby